Angelika pracowała w naszym zespole prawie od roku i zawsze była uważana za kobietę niedostępną. W zasadzie sam nie wiem, kto i kiedy przyczepił jej tą łatkę. Angelika była ładną kobietą, miała duży biust i dość krągłą pupę, była też singielką. Przez jakiś czas krążyły plotki, że jest lesbijką, ale zostały zdementowane przez Kasię, która faktycznie lubowała się w kobietach – Angelika dyplomatycznie odrzuciła jej zaloty. Angelika unikała imprez i wspólnych wypadów do pubu. Była trochę inna, nie chcę używać słowa dziwna. Kilku chłopaków próbowało umówić się z Angeliką, jednak bez efektów – zawsze odmawiała. Wszystko zmieniło się pewnego wieczoru. Pamiętam, że był piątek i lało jak z cebra. Angelika nie miała parasola, więc zadeklarowałem, że odprowadzę ją do domu. Doznałem zaszczytu, bo zimna jak lód koleżanka zaprosiła mnie na herbatę. Koleżeńska herbata zamieniła się w kolację połączoną ze śniadaniem. Angelika miała aksamitną skórę i jędrne piersi. Zatapiając się w jej krągłościach czułem się jak w raju. Jej cipka była mokra, gorąca i gotowa na przygodę.

Najpierw wsunąłem rękę, potem zagłębiłem dwa palce w jej pochwie. Jęczała rozkosznie i wciąż prosiła o więcej. Odwróciłem ją tyłem do siebie i zacząłem posuwać. Starałem się być delikatny i jednocześnie stanowczy, Angelika wciąż jęczała, aby posuwać ją mocniej. Waliłem z całych sił, przestałem na chwilę, gdy poczułem, ze zaraz trysnę, bardzo chciałem na nią poczekać. Mieliśmy orgazm niemal jednocześnie. Od tej pory spotykaliśmy się regularnie, zawsze u niej w mieszkaniu. Ale masz temperament, ognista Angelika, a w pracy taka tajemnicza, wycofana – powiedziałem szczerze, byliśmy już na takim etapie, że mogłem pozwolić sobie na szczerość.
– To Viamea – odpowiedziała moja kochanka.
– Kto taki?
– Raczej co takiego. Viamea, suplement diety ze strony: http://best-libido.pl/viamea.html, który wpływa na potencje kobiet – wyjaśniła Angelika. – Pewnie teraz czujesz do mnie obrzydzenie, ale ja bez tego nie potrafię uprawiać seksu, czułam tylko ból, pieczenie, zresztą nawet nie miałam na to ochoty. W końcu znalazłam tabletki na libido i efekty są, sam widzisz jakie.

– Widzę i nie czuję obrzydzenia. Faceci też łykają witaminy po to, aby mieć lepszą sprawność seksualną. Wiesz, mam na myśli viagrę – zacząłem pieścić piersi Angeliki, przesuwając się w kierunku jej nie wydepilwoanej cipki.
– Kupię krem do depilacji…
– Nie trzeba. Tak jest dobrze, naturalnie, to jak polowanie na gorącą lwicę w lesie albo nawet w buszu – zacząłem pieścić jej cipkę językiem wiedziałem, że to lubi.
– Od dawna bierzesz tabletki na potencje dla pań? – zapytałem, gdy skończyliśmy kolejną rundę.
– Jak wtedy do mnie przyszedłeś to było pierwszy raz, połknęłam robiąc herbatę, a potem samo się potoczyło z górki.
– Szybko.
– Uważasz, że jestem szybka?
– Nie, uważam, że tabletki na potencje dla kobiet są szybkie w działaniu i bardzo mnie to cieszy.
Spotykam się z Angeliką regularnie. Koledzy z zespołu żartują, że poskromiłem niedostępną lwicę, a ja wiem, że odnalazłem wyjątkową kobietę. Angelika jest nie tylko piękna, ale także ma duży potencjał i… temperament, nawet jeśli potrzebuje wspomagacza w postaci kobiecej viagry.