Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the insert-headers-and-footers domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/socompl/domains/remulo.eu/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the google-analytics-for-wordpress domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/socompl/domains/remulo.eu/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wordpress-seo domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/socompl/domains/remulo.eu/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Funkcja _load_textdomain_just_in_time została wywołana nieprawidłowo. Ładowanie tłumaczenia dla domeny newspaperss zostało uruchomione zbyt wcześnie. Zwykle jest to wskaźnik, że jakiś kod we wtyczce lub motywie działa zbyt wcześnie. Tłumaczenia powinny zostać załadowane podczas akcji init lub później. Dowiedz się więcej: Debugowanie w WordPressie. (Ten komunikat został dodany w wersji 6.7.0.) in /home/socompl/domains/remulo.eu/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
Sąsiedzka przysługa - Opowiadania erotyczne, sex historie
Sąsiedzka przysługa
On Opowiadania erotyczne

Sąsiedzka przysługa

Mariannę znali wszyscy. Samotna, piękna kobieta przed trzydziestką, o wyjątkowo dużych piersiach i pupie. Mieszkała na końcu wsi, w małym domku z niewielkim ogródkiem. Ogród miała zadbany, podobnie jak dom, jednak – w przeciwieństwie do innych mieszkańców – nie posiadała żadnych zwierząt. Marianna była dość tajemnicza, pojawiła się w naszej wiosce niespełna rok wcześniej, po śmierci pani Adeli – sympatycznej staruszki, jak się później okazało, dalekiej ciotki Marianny. Przed domem Marianny często parkowały drogie auta, nierzadko z obcą rejestracją, nikt jednak nie widział kobiety w towarzystwie jakiegokolwiek mężczyzny lub kogoś innego. Zresztą Marianna rzadko pojawiała się w wiosce, a jeśli zabrakło jej soli lub cukru, wpadała do sklepiku niczym burza i czym prędzej znikała. Nikogo nie odwiedzała i nikogo do siebie nie zapraszała. Któregoś dnia uciekł mi pies. Zerwał się z łańcucha i pobiegł przed siebie, a ja pobiegłem za nim. Zatrzymał się w ogrodzie Marianny, obwąchując jakiś krzak. Chwyciłem obrożę i chciałem wyjść, jednak w tym momencie pojawiła się Marianna w towarzystwie starszego faceta, który najzwyczajniej w świecie ją obmacywał.

Miałem szesnaście lat, byłem jednak silny i bardzo krewki, dlatego też zamierzałem rzucić się kobiecie na pomoc. Zanim zdążyłem otworzyć usta facet wsiadł do auta i odjechał. W tym też momencie Burek wyrwał mi się z rąk i pobiegł w kierunku Marianny.
– Przepraszam, nie wiem, co się dziś z nim dzieje, nigdy nie uciekał – tłumaczyłem zażenowany sytuacją. Marianna miała na sobie kusy szlafroczek, prawie przezroczysty i koronkowe stringi. Nie miała stanika, mogłem więc dokładnie przyjrzeć się jej dużym, jędrnym piersiom, które wyraźnie odcinały się od delikatnej tkaniny. Duże, ciemne sutki sterczały pod koszulką, zapraszając do zabawy.
– Chciałbyś się ze mną pobawić? – zapytała Marianna.
– Ja.. nie wiem.. ja.. nie… – spuściłem wzrok, nie wiedząc, co powiedzieć.
– Ile masz lat?
– 16,5 – odpowiedziałem zgodnie z prawdą.
– Czyli prokurator mi nie grozi – zaśmiała się Mariana i pociągnęła do domu. Weszliśmy do przestronnego salonu. Na środku stała sporych rozmiarów sofa, wszystko wskazywało a to, że chwilę temu była używana w wiadomym celu.

Marianna chwyciła moją dłoń i skierowała na swoje piersi. Były twarde, nabrzmiałe i bardzo gorące. Trochę niepewnie zacząłem przesuwać dłonią po jej piersiach, delikatnie je ugniatając i miętosząc. Do tej pory nie miałem tego typu doświadczeń, nie licząc filmów porno, oglądanych w sieci, oczywiście w tajemnicy przed rodzicami. Marianna wsunęła rękę w moje spodnie, czułem jak buzuje mój penis, chcąc wydostać się ze slipek. Dłonie Marianny były zwinne i bardzo delikatne, poczułem jak oblewa mnie fala rozkoszy. Marianna wzięła moje klejnoty w usta i zaczęła ssać. Po raz pierwszy miałem takie doświadczenia. Wiłem się z rozkoszy, raz po raz pieszcząc piersi i cipkę kobiety. W pewnym momencie Marianna wystawiła swój duży tyłeczek. Wiedziałem, że oczekuje klasycznego posuwania. Z lekką obawą wsunąłem swojego penisa w jej cipkę, starając się rytmicznie poruszać.
– Szybciej, mocniej – jęczała rozkosznie Marianna. Zachęcony jej jękami zacząłem walić z całych sił, miętosząc nabrzmiałe piersi. Trysnąłem na jej pupę. Czułem się zmęczony i szczęśliwy. Miałem ochotę powtórzyć zabawę, usłyszałem jednak nawoływanie mojego ojca, który szukał nie tyle psa, co mnie. Ubrałem się w pośpiechu planując kolejne spotkanie z Marianną.