Z Asią znam się od kilku lat. Pracujemy w tej samej instytucji – jesteśmy strażakami. Kiedyś wydawało mi się, że jest to zawód typowo męski, jednak Asia dała dowód tego, że kobiety również potrafią być twarde i silne. Kilka miesięcy temu tragicznie zginął narzeczony Asi, a mój najlepszy kumpel. Przeżyliśmy to bardzo, zarówno ona, jak i ja. Asia prawie miesiąc nie wychodziła z domu, wpadła w głęboką depresję. Czułem się w obowiązku, by wspierać ją w tych trudnych chwilach i udało się. Aśka wzięła się za siebie, wróciła do pracy i przestała rozpamiętywać pożar, który pochłonął żywcem jej ukochanego. Jacek uratował dwójkę dzieci, poszedł po ich matkę i już nie wrócił – wydobyto zwęglone ciała. Umierał w cierpieniu, jednak ze świadomością, że uratował czyjeś życie. Asia powoli wracała do normalności. Kilka razy udało się nawet wyciągnąć ją do pubu, jedyne czego unikała, to przytulnej knajpki na rynku, w której zawsze jadała niedzielne obiady z Jackiem. Mirek, mam do ciebie prośbę, ale obiecaj, że się nie obrazisz, nawet jeśli się nie zgodzisz… – zaczęła niepewnie Asia.

– Mam się bać?
– Nie… to tylko prośba…
– Potrzebujesz pomocy przy przeprowadzce? – Asia zmieniała mieszkanie, stare przypominało jej za bardzo Jacka. Sądziłem, że chodzi o pomoc z przeprowadzką.
– No w sumie też, ale mam inną prośbę. Chciałabym mieć dziecko, w sumie to ostatni dzwonek, mój zegar biologiczny bije… Szukam dawcy spermy, nie chcę korzystać ze spermy anonimowego człowieka, chciałabym wiedzieć, jakie cechy może odziedziczyć moje dziecko….
– A… jak ty to sobie wyobrażasz? – kumplowałem się z Asia, podobała mi się jako kobieta, ale nigdy nie myślałem o seksie z nią. Była dla mnie jak młodsza siostra, czułem się za nią odpowiedzialny, chciałem ją chronić, ale nie potrafiłem wyobrazić sobie nas w łóżku, w sytuacji intymnej.
– Czytałam w sieci, że wystarczy włożyć spermę do pochwy. Może spuścisz się do słoika, a ja… no wiesz…

– Asia, ale to takie mechaniczne. Nie wiem, czy dam radę.
– Może jakiś film obejrzyj, szybciej pójdzie… Zależy mi tylko na spermie, nie będę cię ganiała o alimenty, nie będę żądała, abyś uznał dziecko… – pomysły Asi wydały mi się co najmniej dziwne, w końcu udało mi się ją przekonać, abyśmy zrobili to jak cywilizowani ludzie, czyli uprawiając sex. Zaczęliśmy tego samego wieczoru. Asia drżała, jej ciało było kruche i delikatne. Kształtne piersi poruszały się miarowo, pupa lekko drżała. Zacząłem pieścić ciało mojej przyjaciółki, ssałem sutki, lizałem piersi i brzuch, schodząc coraz niżej. Ze smakiem zanurzałem się w gorącej cipce, buszując w gęstych włosach łonowych. Do tej pory wybierałem kobiety, które mają wydepilowaną cipkę, Asia była wyjątkiem. Wszedłem w nią bardzo powoli i ostrożnie, poruszałem się rytmicznie i subtelnie, nie chciałem sprawiać przyjaciółce bólu ani przyczynić się do dyskomfortu. Asia wiła się i jęczała, czułem, że jest jej ze mną dobrze. Nasz sex był czysto koleżeński, mimo to dawał wiele satysfakcji, do tej pory nie przeżyłem jeszcze takiej przygody. Liczę na to, że szybko powtórzymy nasze igraszki.