Sprośne marzenia Agnieszki
Agnieszka, moja partnerka, odkąd pamiętam lubiła sex. Mogła go uprawiać w dzień i w nocy, w sypialni, kuchni, w windzie, nawet w parku. Początkowo nawet mi to imponowało, jednak z czasem nieco przystopowałem, byłem zwyczajnie zmęczony. – Starzejesz się skarbie…
Sąsiedzka przysługa
Mariannę znali wszyscy. Samotna, piękna kobieta przed trzydziestką, o wyjątkowo dużych piersiach i pupie. Mieszkała na końcu wsi, w małym domku z niewielkim ogródkiem. Ogród miała zadbany, podobnie jak dom, jednak – w przeciwieństwie do innych mieszkańców – nie posiadała…
Nieszczęśliwie zakochany
Jestem typowym romantykiem, który ma tendencję do zakochiwania się w niewłaściwych kobietach. Co prawda nie było ich dużo, ale kiedy już któraś mi się bardzo podobała była zajęta lub kompletnie niezainteresowana. Tak też było z Iwoną, którą poznałem jeszcze w…